Nikt nie mógł tego przewidzieć, nikt nie przypuszczał, że to się stanie. Jak zwykle na cotygodniowej odprawie w swoim domu Miesiąc przekazał władzę nad światem następnemu Tygodniowi: „Oddaję Ci władzę i mam nadzieję, że tak jak Twój poprzednik – miniony Tydzień – będziesz dobrze służył ludziom. Pamiętaj, liczą na Ciebie. Wierzą, że będziesz dla nich dobry i łagodny. Że Poniedziałek będzie słoneczny, a wszyscy z nowymi siłami i wiarą ruszą do pracy i szkoły. Że we Wtorek i Środę nie będziesz wszystkim za bardzo dokuczał, a w Czwartek i Piątek przygotujesz ich do dobrej zabawy, jaka ich czeka w Sobotę i Niedzielę”.
Miesiąc powiedział to, bo musiał tak powiedzieć, chociaż sam w to, co mówił, za bardzo nie wierzył. Ale to, co się wydarzyło w tym Tygodniu, było dla niego wstrząsem. Zresztą posłuchajcie sami:
Przyszedł Tydzień wraz z rodziną.
Jest zmęczony, z kwaśną miną.
A to ci dopiero heca!
Poniedziałek skacze z pieca,
Środa fika kozły w górze,
Wtorek wspina się po rurze,
Piątek ryczy wniebogłosy,
Bo go Czwartek rwie za włosy.
A Niedziela, jeszcze mała,
Po Sobocie wciąż skakała.
Biedny Tydzień! To jest męka!
Tu potrzebna twarda ręka,
By ułożyć od początku
Dni tygodnia po dzieciątku.
Może ktoś mu w tym pomoże?
Ja ten tydzień tak ułożę:
(teraz trzeba złapać dzień tygodnia i przeciągnąć go do odpowiedniego miejsca w poniższym tekście. Jeśli wybrałeś dobrze – dostaniesz brawa, jeśli źle – usłyszysz jęk zawodu, ale próbuj dalej)
…………………….grzecznie stoi,
……………………..również, bo się boi,
……………………..ma wesołą minę,
……………………..kocha swą rodzinę,
……………………..śpiewa , tańczy wkoło,
Bo z ………………jest wesoło.
A……………………, proszę Was,
Da na wszystkim wolny czas.
„Dziękuję bardzo Wam, dziękuję, dzieci” – powiedział na koniec Miesiąc. – „Gdyby nie Wasza pomoc, nie wiem, co by się stało. Strach pomyśleć, co mogłoby się wydarzyć! Ktoś zamiast do szkoły w środę, poszedłby na wycieczkę do lasu, a czekając na niedzielę, musiałby iść do szkoły, bo byłby właśnie wtorek. Czy bylibyście z takiej sytuacji zadowoleni?”. Miesiąc odetchnął z ulgą i z przyjemnością oddał władzę nad czasem następnemu Miesiącowi. „To nie dla mnie, to nie na moje nerwy” – powiedział, żegnając się ze wszystkimi. – „Kto by przypuszczał, że władza może być tak męcząca?”.
Ułóż dni tygodnia według kolejności.