Cisza

Cisza

Pst! Sza! Cisza szła. Pozjadała wszystkie dźwięki: Śpiewy, szumy, głosy, brzęki. Teraz z nocką w sadzie skrzy, Pod gwiazdami błogo śni. Księżyc, szepcząc dla niej bajki, Pyka chmurki ze swej fajki. „Uśpij mnie” – szepnęła cisza. Szur! I ciszę zjadła mysza.