Jesień w przedszkolu

Jesień w przedszkolu

Pochyliły drzewa głowy,
Wokół wieje wiatr niezdrowy.
Deszcz zacina, ciągnie ziąb,
Kto dziś może, znika stąd.

Szary świat maluje niebo,
Pomalował również drzewo.
Pomalował las i pola,
Idzie teraz do przedszkola.

Tutaj wielka niespodzianka –
Spotkał Anię, spotkał Janka.
Ania tańczy z nim oberka,
Że aż słońce zza chmur zerka.

Janek barwi jego smutki,
Pomalował dzień króciutki:
Ranek złoty, dzień niebieski,
A na wieczór czarne kreski.

Pomalował mu też strony,
Zzieleniały nawet wrony.
Las sczerwieniał oburzony,
Że brązowe są tu domy.

Janek śmieje się wesoło,
Będzie tańczył z Anią wkoło.
Jaką piękną jesień mamy,
Z którą zaraz zaśpiewamy!